Rok tysiąca kubków..

..skończył się w pięknym stylu i nadszedł Nowy 2023🌹
Stary był dla mnie łaskawy, cudowny wręcz ❤️❤️❤️
Podsumowanie roku będzie zatem dzisiaj na różowo.

Nauczyłam się przez ostatnie 12 miesięcy, ciężkiej pracy z konkretnym efektem i jestem z siebie strasznie dumna. Wymyśliłam sobie rok temu, że wykonam jakimś cudem 1000 kubków, a narobiło się dokładnie 1466. Każdy zrobiony był z ogromną pasją, każdy taki od serduszka. Ten ostatni, czyli nr 1466 leży u mnie w domu, albowiem na koniec, wykonałam wspaniałomyślnie do własnego domu piękną i praktyczną zastawę stołową, na święta i nie tylko. Są w niej miski na zupę, miski na deserek, talerze obiadowe płaskie, śniadaniowe i deserowe. O tego są filiżanki z podstawkami 220 ml, kubki 350 ml oraz półlitrowe. wszystkiego średnio po 8-10 szt. Baaardzo fajne uczucie móc używać takie naczynia.. (i dziwnie jest mieć wreszcie wszystko z jednego kompletu…🤔)

Oprócz kubków wykonałam w tym roku ze 150 talerzy i jeszcze więcej misek oraz czarek, bo pamiętajcie, że numerowałam jedynie kubki z uchem!

Tak więc narobiło się tego że ho ho, no i sprzedało. Znów więc zaczynam nowy rok pośród dość przebranych i luźnych półek, ale ii.. z nowym wyzwaniem!!🔥

Uwaga, moje hasło na rok 2023:

🌋MILION KWIATKÓW!!💐🌺🌻

Hi hi, spytajcie, ale oso chozi? To już nie będzie kubków??

Nie nie, nie ma tak lekko. Kubki będą, bo są nieśmiertelne i kocham je wszystkie, z resztą z wzajemnością. Tylko, że nowe zrobimy w kwiatki! I będą miski (w kwiatki), talerzyki (w kwiatki) będą.. i wszystko (w kwiatki) zrobimy. Jedno co nie będzie w kwiatki to.. ceramiczne kwiatki.🤣🤣

Ale nie bójcie się kochani. Postaram się, żeby tu nikogo nie zemdliło. Kubki podobały się Wam, za co pięknie dziękuję, a i najróżniejsze wersje zdobień chodzą mi już po głowie.

Powiecie pewnie, zaskocz nas! A nie ma problemu 🤪🥳👍 Wyzwanie przyjmuję ze śmiertelną powagą. Rok nam się skończył, ale zabawa nadal trwa.

A tymczasem wielkie buziaki na nowy rok każdemu z osobna przesyłam i pozdrawiam bardzo gorąco 🥳🌹