Czym dziś zajmuje się pracownia

W zasadzie wyłoniło mi się pytanie, czym właściwie zajmuje się obecnie pracownia. Odpowiem więc chętnie, długo i zawile. Tak jak lubię.

Po pierwsze najpierwsze, pracownię prowadzę sama. Sama tworzę, wymyślam, sprzątam i prowadzę warsztaty. Tworzę przede wszystkim tutaj, osobiście wymyśloną, wyjątkową, użytkową i doskonałą ceramikę, która chwyta za serce, nie puszcza i uzależnia. Moją ceramikę się używa i się cieszy z niej na co dzień i od wielkiego dzwonu też. Pracuję tworząc, a gdy jedynie powielam, to wtedy tworzę nowe jakości. W zasadzie tworzę non stop, no bo to mnie relaksuje. Taka tykająca bomba to w zasadzie jest. Gdy co jakiś czas wywala, to w formie nowego odkrycia. Pojawia się nowa lepsza technika, lub patent. Na dzień dzisiejszy więc kubki są już całkiem, strasznie piękne i do użytku codziennego fantastyczne. Wiem bo mówię. 👊 A, nie powiedziałam. Kubki robić lubię.

Co ważne, to fakt, że sprzedaję tylko gotowe prace. W różnorodności swej bogate są i ciekawe, więc wybór jest niesamowity. (Nadal rozmawiamy o kubkach.) Oczywiście zawsze znajdzie się potrzeba na coś trochę innego, ale nigdy nie mogę obiecać, że zrobię to na pewno. Pracuję całymi partiami, staram się dobry pomysł podawać w kilku egzemplarzach, aby był dostęp do niego dla wielu osób. Tak jest łatwiej, ładniej i ekonomiczniej. Wykonanie jednej sztuki, takiej od czapy, która nie jest moim pomysłem na chwilę obecną, to wydatek sporej ilości mojej energii i czasu, a jeśli jeszcze nie przetrwa on któregoś z wypałów to już w ogóle rozpacz. Dlatego niestety nie wykonuję pojedynczych zamówień. Orientacyjne ilości od których zaczynam rozmawiać o wykonaniu, to dopiero 50 sztuk.

Po drugie, no dość sporadycznie, jednak prowadzę warsztaty. Dla mnie to korzyść taka, że co jakiś czas wejdzie tu żywy człowiek, a ja wchodzę wtedy z nim w interakcję. Dla człowieka korzyść taka, że wprowadzam go w swój świat i przekazuję mu gro patentów, którymi dzielę się chętnie. Ideą przewodnią warsztatów jest pewnik, że każdemu rzecz wyjdzie i będzie udana i wyjątkowa, oraz tak samo praktyczna jak moje. Wiem, bo umiem i pomogę, oraz wypalę rzetelnie. Dla wnikliwych i tych co chcą, istnieje również zapewnienie, że się tu wiele nauczą.

Warsztaty dla osób nowych w temacie, odbywają się w soboty o godz. 11.30 i trwają 2 godziny. Aby termin zarezerwować, fajnie jest skomunikować się ze mną w jakikolwiek sposób. Zadziała.

No i informacja nietajna to taka, że warsztaty są dedykowane tylko osobom dorosłym.

I to są dwie funkcje pracowni.

Otwarta dla Was i autentycznie dostępna, jest codziennie, od poniedziałku do piątku, w godzinach 10-17.

I teraz sprawa wakacji i dni wolnych od pracy.

Lipiec jest miesiącem wolnym od warsztatów. W tym czasie nie ma żadnych zajęć, spotkań ni lekcji. Jeśli jest otwarte, zapraszam. Galeria hula i ma się bardzo dobrze i praca w pracowni wre. Sprzedaję ceramikę nadal bardzo chętnie.

Na warsztaty zapraszam od sierpnia, w soboty. I teraz, jeśli kochana masz bon upominkowy, który otrzymałaś na gwiazdkę, zapraszam cię serdecznie do końca roku od daty zakupu bonu. Wiem, że jeszcze istnieją bony nie wykorzystane, szkoda byłoby tego nie spróbować. Rezerwuj szybko termin, bo dni nam uciekają. Zapraszam cię gorąco.

Z udogodnień, jakimi dysponuję, to przed pracownią istnieje wygodny parking, więc nie ma trudności z postawieniem auta.

Posiadam też możliwość płatności kartą, blikiem, przelewem i pieniądzem papierowym oraz bilonem. (!)

Cóż jeszcze. Zakupy można robić fizycznie w pracowni, oraz przez sklep internetowy https://pracownia-ceramiczna.com/sklep/

Media w których można mnie wytropić to Instagram (ag_pracownia), Facebook (AG Pracownia Ceramiczna), Tik tok (pracownia_ag) a ostatnio nieśmiało również YouTube (Pracownia Ceramiczna AG). Nazwy użytkownika są umiarkowanie konsekwentne, wybaczcie, edycja i zmiana nazwy w celu jej ujednolicenia, wyraźnie przekracza moje kompetencje..

Fizycznie, istnieję w pracowni, w Polsce, w Zielonej Górze przy ul. Jędrzychowskiej 54.

No. To się przedstawiłam.

To mówiłam ja. Agata 😘